"Narracje pozwalaj? umiejscowi? si? nam w historii. Dzi?ki tym historiom mamy mo??liwo??? obiektywnej charakterystyki samych siebie w niesko??czonej liczbie kontekstów. Mo??emy w wyobra??ni ucieka? od w??asnego cia??a i chwili obecnej, tworz?c inne mo??liwe to??samo??ci, sposoby bycia i ??wiaty.
Czy przygl?dali??cie si? kiedy?? twarzy ma??ego dziecka, gdy s??ucha zr?cznej i dramatycznej opowie??ci? W jego oczach, w twarzy i w ca??ym ciele mo??na w miar? rozwoju opowiadanej historii dostrzec ca??y jej dramat. Dziecko do??wiadcza wielu gwa??townie zmieniaj?cych si? emocji, s??ucha uwa??nie, aby uchwyci? ka??dy szczegó??, a nawet krzyczy, ostrzegaj?c bohaterów opowie??ci.
S??uchanie i opowiada historii zmusza mózg do podejmowania wielu jednoczesnych czynno??ci. Opowiadanie wymaga koncentracji, pami?tania akcji, zachowania kolejno??ci w czasie, odtwarzania emocji, wyrazów twarzy, postaw i ruchów bohaterów oraz zwracania uwagi na reakcje s??uchaczy. Proces s??uchania i opowiadania historii wi???e ze sob? zachowania, afekty, wra??enia i ??wiadomo??? w sposób maksymalizuj?cy interakcje najró??niejszych sieci neuronowych. Dzi?ki opowiadaniu nawi?zujemy kontakt z innymi, podzielamy s??owa, my??li i uczucia bohaterów opowie??ci i stwarzamy mo??liwo??? lekcji moralnej, oczyszczenia i autorefleksji.
Cho? opowiadania mog? si? wydawa? nieprecyzyjne i nienaukowe (Oatley, 1992), s? skutecznymi narz?dziami integracji sieci neuronowych na wy??szym poziomie (Rossi, 1995). Po???czenie zorientowanej na cel linearnej akcji z werbaln? i niewerbaln? ekspresj? emocji aktywizuje i wykorzystuje przetwarzanie lewej i prawej pó??kuli oraz o??rodków korowych i podkorowych (Siegel, 1999). Struktura narracji dostarcza mózgowi wykonawczemu najlepsz? matryc? i strategi? nadzorowania oraz koordynacj? czynno??ci umys??u. Udowodniono, ??e narracje pomagaj? zachowa? bezpiecze??stwo emocjonalne, ograniczaj?c potrzeb? skomplikowanych psychologicznych mechanizmów obronnych (Fonagy, Steele, Steele, Moran, Higgit, 1991).
(...)
Moim zdaniem rozwojem psychoterapii zawsze kierowa??y po??rednio zasady neuronauki. Wszystkie formy terapii s? skuteczne w takim stopniu, w jakim docieraj? do procesów buduj?cych i modyfikuj?cych struktury nerwowe w mózgu".
(Louis Cozolino, "Neuronauka w psychoterapii")